W Danii są czyste ulice, budynki z cegły, design za szybami wypucowanych witryn. Ludzie natomiast mili i bardzo pomocni, wszyscy mówią po angielsku i to z pięknym akcentem. Jeździ się tu rowerami. Nie ma niepotrzebnych rzeczy, wszystko jest użyteczne. Naturą górą. Pięknie jest!
Zgadza się w 100% !
OdpowiedzUsuńTu wszystko jest proste, zaplanowane i jakieś. Dania zachwyca harmonią.
OdpowiedzUsuńPolska dogoni państwa zachodu według szacowań koło 2030 roku. wtedy będziemy mogli się pochwalić podobnym pomyślunkiem ;)
OdpowiedzUsuńOby 2030 nastał w 2013!
OdpowiedzUsuńdizajn i rowery, milusio.Jak tam cieplo teraz jest?Raz w życiu byłam w Danii w podstawówce na obozie rowerowym ale nie zapamietalam tego zbyt dobrze bo po pierwsze byłam szczeniakiem i nie doceniałam widoków, po drugie dawali nam wicisk że co ja pacze i płakać sie dzieciom chciało a po czecie na nis na nie bylo stac bo byle hot dot kosztowal 20zl a kola chyba z 10.nadal tak jest?kraj na bogato hehe.ha! pamietam jak raz kupilam magnum bo bylo takie fajne w rozku w polsce nie bylo ale wydalam na nie rownowartosc ok 25zl :O
OdpowiedzUsuńCeny nie należą do najniższych...Generalnie zależy, co się kupuje - niektóre towary są 3, inne 2 razy droższe. Zdarzają się też porównywalne. Tani jest szpinak i brokuły, czyli to co lubimy :)
OdpowiedzUsuń