W Danii nie ma bidy, wszystko na bogato. Jak obiad, to mięso, ziemniak i zielenina. Dodaj jeszcze majonez, 1000 godzin na rowerze, a być może Twój dzienny bilans energetyczny będzie bliski zeru. Wczoraj była niedziela, więc obiad był tradycyjny. W następnym odcinku Kuchni Pełnej Niespodzianek sałatka ziemniaczana.
P.S. Zupy nie było, dlatego załączamy stosownego linka http://www.youtube.com/watch?v=quZ2a-VmFfw&feature=related
napuchniecie tam, jak tak dalej pójdzie :P
OdpowiedzUsuńNa szczęście niedziela jest tylko raz w tygodniu... Poza tym chadzamy na siłkę, uskuteczniamy gry zespołowe i zażywamy świeżego powietrza :)
OdpowiedzUsuńprawie jak Make Life Easier :)
OdpowiedzUsuńLepiej! :)
OdpowiedzUsuńNo, uważajcie, żeby nie przedobrzyć, bo Kasia Tusk ostatnio padła ofiarą stalkingu!
OdpowiedzUsuń